Miejscowość urokliwa, ładna, czysta.

Nieprawdopodobny tupet i kłamliwość personelu biura, które obsługiwało nas w Chorwacji. Gdy pojawiliśmy się w biurze (zmęczeni co było widać) zaoferowano nam noclegi w apartamencie, który był remontowany. Łazienka bez płytek, tylko z murowanymi ścianami (brudnymi), pokoje co prawda duże, ale jak to w niedokończonym budynku bywa, brudne i chyba niedomeblowane. Skandalem był taras. Z betonowej wylewki wystawały wszędzie druty zbrojeniowe (po kilkanaście centymetrów) co dyskwalifikowało jego użycie. Dodam, że było nas dwie rodziny z malutkimi dziećmi. Nie przyjęliśmy oferty tłumacząc, że to chyba jakaś pomyłka. Ludzie, którzy do tej pory płynnie obsługiwali nas w języku angielskim, nagle zaczęli mówić o nieznajomosci języka. Zrobiliśmy dym jak trzeba, grożąc na wszelkie sposoby. W końcu jak stwierdziliśmy, że wynajmiemy coś na własną rękę i wrócimy do Polski - zaoferowano nam dwa małe apartamenty zamiast jednego dużego. Szkoda nam było dzieci, które bardzo odczuły trasę - dlatego ofertę przyjęliśmy, ciesząc się dalej wakacjami. Wyszło ok., choć nie płaciłem za to co otrzymałem. Wiem jedno - więcej z tego biura nie skorzystam.

Novi Vinodolski to śliczne i urokliwe miasteczko. Piękna plaża z uroczą promenadą, w sam raz na wieczorne spacery. Dużo małych punktów gastronomicznych przy plaży, gdzie można posilić się w czasie plażowania. Piękny, mały port, śliczna starówka i mnóstwo przytulnych knajpek. Sam apartament usytuowany na końcu miasteczka, w kameralnym, cichym miejscu lecz jego wyposażenie nas rozczarowało. Mieliśmy opłaconą opcję -sypialnia oraz pokój i kuchnia. Niestety pokój i kuchnia stanowiły jedno :( Nie byłoby sprawy, gdyby łóżko w tym "kuchnio-pokoju" było przystosowane do spania. Sory za dosłowność, ale śmierdziało stęchlizną tak samo jak poduszka i koc. Tak więc w trójkę spaliśmy w sypialni na jednym łóżku. W łazience zero papieru toaletowego, kuchnia wyposażona jako tako, ale całe to miejsce miało nieprzyjemny zapach. Z szafy, która znajdowała się w sypialni mogliśmy korzystać w połowie, gdyż drugą część właścicielka zamknęła na zamek, mówiąc, że tam są jej rzeczy. A właśnie co do samej właścicielki, odnosiliśmy wrażenie, że stanowimy "gorszy gatunek" w odniesieniu do gości z Niemiec mieszkających w tym samym budynku. Generalnie nie jesteśmy wybredni, wychodzimy z założenia, że na wakacje nie jedzie się mieszkać w apartamencie, ale korzystać z uroku miejsca jakie się wybrało. Ale to miejsce przerosło nawet nasze oczekiwania.

Wszędzie pod górkę i to nie małą, a szczególnie gdy człowiek jest wypompowany upałem, pływaniem, a tu w perspektywie wyjście prawie na Gubałówkę :) Ale to nic !!!

W tym roku byliśmy pierwszy raz w Chorwacji. Dostaliśmy super apartament w centrum miasta bardzo blisko plaży. Bardzo urokliwa miejscowość i życzliwi mieszkańcy. Super pomysł na wakacje. Polacamy wszystkim pobyt w Omiszu!

Brak!

dostaliśmy apartament w NEMIRZE (3km od OMISZA) 80m od żwirkowej plaży,spokój ,cisza blisko do sklepu i restauracji.Z plaży widok na cały omisz.Ładne stare miasto.

dojazd do centrum omisza tylko samochodem(w centrum niesamowite korki)

Wróciliśmy bardzo zadowoleni, wszystko było zgodnie z ofertą, którą wykupiliśmy. Kontrahentka zakwaterowała nas od razu po naszym przyjeździe.Otrzymaliśmy bardzo ładny, czysty, zadbany apartament, położony blisko morza. Od samego centrum Omisa ok. 3 kilometry na południe. Gospodarze byli bardzo mili. Urocze miasteczko, przepiękne widoki, plaże żwirowe, raczej wąskie wybrzeże. Cudowne miejsce.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń.

fantastyczna miejscowośc a wniej mieliśmy fajny bardzo apartamencik, pokoje duże, duże łózka, spora łazienka, niestety bez klimatyzacji ale ale naszczęśćie były okiennice w oknach i to dawalo nawet ku naszemu zaskoczeniu chłód w apartamencie. Wyposażenie całkiem spoko, brakowało kilku rzeczy ale daliśmy rade. Bardzo blisko do plaży jakies 7 min spacerkiem. Polecam

Mankamentem były jak już pisałam braki w kuchni, brakowało dużego garnka, była za mała patelnia że nawet ryby się w całości nie mieściły do smażenia, za mało szklanek ale jakoś dawaliśmy rade bo naszczęście mieliśmy swoje, a właściciela nie można było spotkać aby doniósł braki.

Omis jest miejscowością ciekawie położoną. Pod kątem zwiedzania rewelacja. można śmiało wybrać się do Splitu, Trogiru, Baskiej Vody czy Makarskiej. Na wyspy również. Bliziutko na Brać czy nieco dalej na Hvar. Apartamenty jakie nam przydzielono znajdowały się może nie tak blisko plaży, bo było to jakieś 500 metrów ale za to blisko mieliśmy do centrum, a w sumie na tym zależało nam bardziej. W apartamencie wszystkie sprzęty jak w opisie, meble nie najmłodsze ale zadbane. Właściciel pomocny i bardzo przyjazny. Miejsce parkingowe mieliśmy na terenie posesji.

brak internetu

Apartament ok, meble ok, gospodarze mieli fajny ogród wokół domu, rosly w nim drzewa figowe, truskawki, winogrona oraz drzewka oliwkowe. Nasz pobyt był w związku mocno urozmaicony przez smakolyki wokół domu którymi mogliśmy się częstować.

Jedynym minusem było brak okna do apartamentu wchodzilo się z dworu przez duże drzwi tarasowe i to było jedyne okno na świat, więc ogólnie ciemno.

W Omisu byliśmy w lipcu, plan był taki aby spędzić tam tydzień a potem zjechać niżej na południe i odwiedzić Czarnogórę. Ostatecznie wyszło tak, że nasz plan zmieniliśmy i zostaliśmy dwa tygodnie w Omisu. Wszystkim się nam bardzo podobało, a żona wręcz zakochała się w tych rejonach. Apartament dostaliśmy na skraju miasta. W niczym to nie przeszkadzało bo mieliśmy samochód a wręcz było zaletą. Spokój, cisza i piękne widoki. Pokoje jak i cala willa bardzo zadbane z nowymi meblami i czysta łazienką.

Chętnie zostalibyśmy tam jeszcze dłużej niestety musieliśmy wracać

Ponownie udaliśmy się do apartamentów prywatnych i ponownie jesteśmy zadowoleni. Czasem słyszy się nie pochlebne opinie o tak zwanych apartamentach "no name", ale my drugi raz pojechaliśmy w ciemno i albo mamy szczęście albo te opinie nie do końca są zgodne z prawdą. tym razem trafiliśmy na kwaterę na poddaszu. Było przez to nieco tam goręcej ale za to jakie widoki z tarasu, rewelacja! Urządzony był tak jak chyba każdy to znaczy bez przepychu ale ze wszystkim co potrzeba. dzieci miały nawet oddzielne łózka, a przed domem huśtawkę z czego się ogromnie cieszyły.

Jedyna wada to zbytnia bliskość centrum bo wolimy raczej być daleko za miastem.

Dostaliśmy fajny apartament, blisko plaży około 200 m i nie tak blisko centrum Omis. Mieliśmy ciszę i spokój a do samej miejscowości można było się dostać bez problemu samochodem. Apartament sprzątany regularnie, wyposażony bardzo dobrze w pięknym ogrodzie. Właściciel bardzo sympatyczny i pomocny, dbał żeby wakacje były dla nas miłe.

Jedyne co w apartamencie było wadą to łazienka, nieco zniszczona i z tego co wiem oczekująca na remont.

Pierwszy raz byliśmy na wczasach w kwaterach prywatnych i szczerze mówiąc dziwie się dopiero teraz. To zupełnie co innego niż pobyt w hotelu. Inny relaks, inny klimat można się poczuć jak u siebie. Nam się pod tym kątem akurat fajnie trafiło bo jakimś cudem byliśmy sami w willi. Mieszkał tylko z nami właściciel ale szczerze mówiąc był niewidoczny. Czuliśmy się naprawdę super. Apartamenty nieźle urządzone, jak na trzy gwiazdki to wszystko ok. Położenie na uboczu miasta ale blisko do plaży. Polecam

długa podróż promowa podczas wycieczki na Hvar, ale nie powiem że się nie opłacało

W tym roku udało nam się ciekawie trafić. Przydzielono nam miejsce w apartamencie, w willi w której mieszkało międzynarodowe towarzystwo. Były rodziny z Włoch, Czech, Francji i Słowenii. Atmosfera która się tam wytworzyła była niepowtarzalna. Było naprawdę przyjaźnie i miło. Do tego stopnia się zgraliśmy, że przedłużyliśmy prawie wszyscy pobyt. Dla dzieci też była to fajna przygoda. Same apartamenty w porządku choć muszę przyznać że w pokojach spędzaliśmy praktycznie tylko poranki, bo było co robić. Wyjazd bardzo udany. Jak najbardziej polecam!

Jeśli były jakieś wady to już ich chyb anie pamiętam, wrażenia jak najbardziej pozytywne.

Omis całkiem fajne miasteczko, jest co robic - moze nie szalec ale zawsze. Do plazy z apartamentu bylo tylko kawaleczek - jakies 15 minut spacerkiem. Bylismy ze znajomymi i udalo nam sie dostac apartamenty obok siebie. Apartamenty spoko, moze nie za nowe ale mialy wszystko co potrzeba - lazienki, lóżka i kuchnie, w której mogliśmy gotować. Bawiliśmy się świetnie i chyba to najważniejsze!

Można trafić na rózne apartamenty ale za to jest tanio :)

Urocza miejscowość w skalach domy ma się wrazenie jak by wyrastały ze skał, urocze uliczki w centrum miasteczka, tłumy turystów, i miejscowych tętniace życiem miasteczko. Masa atrakcji restauracje, sklepy z pamiatkami, kawiarnie, lodziarnie i uliczni grajkowie. Spacery nocne po miescie bardzo polecane. Plaże ok z nimi lagunami, atrakcje sportów wodnych. Bardzo fajna miejscówka na wakacje.

Jesteśmy zadowoleni bo nasz dwupokojowy apartament w zupełności przypadł nam do gustu. Staraliśmy się o to aby być jak najbliżej centrum Omisu i udało się to załatwić za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Tym razem więcej pozwiedzaliśmy. Split jest po prostu przepiękny, bardzo liczę, że uda mi się tu jeszcze kiedyś wrócić. Byliśmy też w Makarskiej, tam z kolei chyba najładniejsze plaże w tym rejonie, również polecam.

Bardzo fajna miejscowość bylo co robić nie nudziliśmy się. Same apartamenty też fajne, wygodne, meble ładne, widoki też mieliśmy ok, spory balkon, parking dla wielu samochodów, mini ogród właścicieli z którego mogliśmy korzystać równiez z grilla. Blisko do centrum do plaży nie aż tak ale bez problemu pokonowywaliśmy te odległości.

Apartamenty są w porządku. Trafiliśmy na bardzo życzliwych właścicieli. apartament, w którym wypoczywaliśmy znajdował się w niewielkiej odległości od plaży. Apartament był dobrze, funkcjonalnie wyposażony. Wszystkiego czego potrzebowaliśmy znajdowało się w nim. Apartament był czyściutki, pachnący. Przed nim mogliśmy zostawić nasze auto co jest dodatkowym atutem.

nie zauważyliśmy

Apartamenty były położone w fajnym miejscu, blisko plaży i niedaleko od sklepów czy tawern.Nie jest to duża miejscowość a więc my poruszaliśmy się pieszo. Apartament nie należał do najnowszych, był nie za duży, ale przyjemny, czysty i nam wystarczył. Za takie pieniądze jakie płaciliśmy ( niewielkie) nie oczekiwaliśmy luksusu.

Genialna miejscowość oraz cudne apartamenty. Byliśmy ze znajomymi oni też byli zachwyceni swoim apartamentem. Obydwa bardzo urządzone w stylu nowoczesnym, nowe meble, duże wygodne łóżka. W miare do centrum i plaży blisko. W najbliższej okolicy sklepy spożywcze, restauracja, lodziarnia. Na plaży masa atrakcji zw z sportami wodnymi. Polecamy

Idealne wakacje nie było na co narzekać, cudnie wszystko zorganizowane, szybko nam pokazano apartament. Duży przestronny z ładnym widokiem. Aneks w pełni wyposażony nawet otwieracz do wina był. Okolica bardzo sympatyczna ładna rośliność. W okolicy sklepy restauracje, kawiarnie, lodziarnie. Polecamy

Przyzwoite mieszkanko, bez większych wygód, podstawowe wyposażenie, kuchnia wyposażona, musieliśmy tylko dokupić nóż bo ten co był na stanie nie nadawał się do użytku, do plaży jakieś 400 m, do restauracji podobnie,ogólnie było ok.

Piękne plaże, urocze zatoczki, schowane dzikie lagunki dla każdego do odkrycia. Wakacje były naprawde bardzo udane. Same miasteczko piękne, jest gdzie zjeść, pójść na spacer. Nam apartament trafił się bardzo ok, spore pokoje, klimatyzacja, dodatkowo okiennice w oknach, spora łazienka, pokoje też całkiem przestrzenne. Bardzo nam się podobało.

Fajna plaża, na której nie trzeba wypożyczać leżaków, dużo atrakcji, w pobliżu plaża Zrće (chorwacka Izbiza), urokliwe miasteczko, strategiczne położenie, miła obsługa w recepcji mówiąca w języku polskim

Są to apartamenty no name, więc zdjęcia na stronie są przykładowe,

Super rozrywkowe miejsce, polecam dla rozrywkowiczów, w te wakacje też na pewno odwiedzę, super wyspa

Bardzo fajna wyspa-dużo punktów gastronomicznych więc apartamenty bez wyżywienia są ok. Apartament blisko plaży ale zarazem niedaleko do tawern i restauracji.Fajna plaża-przede wszystkim czysta.Polecam.

Super miejsce i super wakacje, kwatery tanie i niedaleko morza! polecaaaaam!

Polecam wyprawę całodzienną statkiem . Widoki i wrażenia niezapomniane, woda kryształ. W cenę ( około 150 zł od osoby) wliczony jest również posiłek na statku oraz degustacja miejscowych trunków.

Zalet jest sporo, ale długo by opisywać. Wydaje mi się jak napiszę, że byliśmy już 3 razy na Pagu i wszystkim znajomym polecam Pag ( i na nim byli ) to będzie najlepszy dowód, że warto tam spędzić wakacje. Na Pagu i okolicach jest rewelacyjnie i chętnie tam pojedziemy następny raz, ale niestety nie w tym roku.

Wady? hm, jedynie to, że ceny żywności są większe niż na lądzie. Można jednak pojechać np. do Zadaru i kupić wszystko co się chce. Przynajmniej o 30% mniej, więc przejazd się zwróci.

Spokojna okolica ,ładne widoki,dobra cena.Ładna plaża publiczna.

Daleko do centrum i plaży publicznej.

Tydzień na Pagu to za mało, byliśmy z grupą znajomych w tamtym sezonie, jest co robić, codziennie nurkowaliśmy, woda przejrzysta, apartament mieliśmy akurat z widokiem na morze, co wieczor miło spędzaliśmy czas:), ogólnie miejsce gdzie dużo się dzieje, jest dużo młodych ludzi ktorzy lubią dobrze się bawić

Urocze, ciche miasteczko, z "klimatem". Przyjaźnie nastawieni ludzie. Wiele restauracyjek, tawern. Bardzo przyjemna plaża miejska, zjeżdżalnie, bary. Urocze, ciche plaże poza miastem, cudne zatoczki (dojazd własnym samochodem). Apartament bardzo dobrze wyposażony, czysty. Duże pokoje, łazienki, pralka taras, ogród. Miła właścicielka dyskretnie pojawiała sie tylko wieczorami, żeby podlać kwiaty w ogrodzie i spytać, czy nie mamy jakichs życzeń. Powrócimy tam na pewno!

Niepewność przed wyjazdem co do warunków zakwaterowania,ponieważ konkretny apartament przydzielany jest na miejscu w biurze "Perla"(jak sie okazało niepotrzebna)

Zaletą było samo miasteczko Pag.

Właściciel apartamentu od początku skarżył się na hałas, jaki robiły nasz dzieci. Nachodził na kilka razy w ciągu dnia. Potem już wcale nie bywaliśmy w apartamencie, wychodziliśmy wcześnie rano, wracaliśmy wieczorem. Ale i tak robiliśmy hałas. Gdy poprosiliśmy z zmianę apartamentu, usłyszeliśmy, że nie ma takiej możliwości z powodu szczytu sezonu. Właściciel za to, gdy usłyszał, że mamy jakieś uwagi, o godzinie 22, podpity, kazał się nam wynosić, bo inaczej wezwie policję. Partner Adriatyku nie pomógł. Nie polecam, zdecydowanie.

Przyjemny zadbany obiekt, niedaleko od piaszczysto-żwirowej plaży o łagodnym spadku. Pokoje wyposażone w podstawowe przedmioty.... bez luksusów... można powiedzieć "minimalistyczne" ale zdecydowanie wystarczające, ponieważ piękne otoczenie rekompensuje drobne niedociagnięcia:) Pag to niezwykła wyspa na którą bardzo łatwo dojechać ze względu na most łączący wyspę z lądem...Polecam serdecznie!

Zdecydowanie nie polecam kwater prywatnych osobom, które bardziej interesuje spędzanie czasu w wygodnym obiekcie niż podziwianie uroków wyspy i wypoczywanie na plaży. Minusem jest fakt, że nie można wykupić w obiekcie śniadań, które w przypadku małych dzieci byłyby wskazane....aneks kuchenny pozwala na przygotowanie posiłków samodzielnie ale czasem marzy się o tym żeby ktoś nas wyręczył...

piękna okolica, wspaniała obsługa ze strony biura ( pani Beata mówiąca świetnie po polsku służąca pomocą i fachową radą), apartamenty bardzo ładne u bardzo miłych ludzi

pogoda na początku pobytu trochę zawiodła, wiele atrakcji dopiero się"otwierało" czerwiec nie jest dla nich początkiem sezonu raczej lipiec

Przepiękna miejscowość,polecam to miejsce również rodzicom z dziećmi (blisko są place zabaw) ,ładna plaża czyściutkie morze.....Zachwyciło mnie też same miasteczko,robi wrażenie ...Wąskie uliczki i atmosfera która się tam udziela.... bardzo przyjazna...mila obsługa w restauracjach...można wyszukać sobie restauracyjkę z przystępnymi cenami :D Apartamenty czyste ,mieliśmy nawet z widokiem na morze i z dużym tarasem....( mili właściciele,mieliśmy dostęp do ogrodu i grilka) Niezapomniane i miłe przeżycia i wakacje jakie zaserwowała nam wyspa Pag na pewno tam powrócimy.... Przy okazji polecam również plaże Powiljane i Simuni oraz Zrce ....na ostaniej plaży jest dość drogo(trzeba płacić za parking) ,ale to rozrywkowe miejsce z dyskoteką ...wszystkie te plaże są na wyspie Pag niedaleko od miasteczka Pag,wart uwagi jest też Zadar na którym sa grające organy... Pozdrawiam i życze wszystkim pogodnych i udanych wakacji na wyspie Pag

zgodzę się że dopiero w lipcu zaczyna się tam sezon....wiec bardziej warto wybrać sie tam właśnie w lipcu...nas tez troszku pod koniec czerwca zaskoczyla deszczowa pogoda ale było tylko tak przez trzy dni póżniej było słonecznie i cieplutko można było sie opalać :D...Uwaga również na dość silne wiatry Bora ktore właśnie tam występują....Mieliśmy okazje poznać sile tego wiatru :D

Apartamenty No name czyli co się komuś trafi. Właśnie wróciliśmy z Pagu. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Trafił nam się bardzo fajny apartament - przestronny, zacieniony chociaż bez luksusów. 7 dni pobytu i 7 upalnych dni temp. powietrza powyżej 30 C, wody ok 26-27 C. Polecam wybrać się na fish picnic po zalewie paskim.

Należy mieć na miejscu samochód by móc dojeżdżać do pięknych plaż, ponieważ plaża "grodzka" w Pagu to jest nieporozumienie.

Okolica raczej ascetyczna.Samo miasteczko urocze.Jest gdzie pochodzić wieczorami na spacerki. My akurat trafiliśmy na Paski Karnawał. Niesamowite wrażenie.Pani Beata z biura PERLA-sympatyczna,ciepła i uczynna.Doskonale mówi po polsku. Mieszkaliśmy w ap. nr 18( apartamenty można obejrzeć na stronie PERLI-choć ADRIATYK nie wszystkie ma wykupione). Cicha okolica,szczególnie ważna gdy planujecie urlop z dziećmi. Zdecydowaną zaletą są plaże w Bosanie. Niewielkie kameralne zatoczki, do których niestety trzeba zejść ze stromej skarpy.Ale sokoro my z małymi dziećmi i dwoma wózkami daliśmy radę.... :)). Chwila poświęcenia, ale za to jaka nagroda... :).Do Bosany trzeba dojechać samochodem.

Zdecydowanie plaża.Byliśmy w zasadzie tylko trzy razy. Ta najbliżej naszego apartamentu była mała i wąska,przy samej ulicy.Tak, że jak się leżało, to za głową jeździły samochody.Nie fajne na urlopie. Odległość apartamentu od plaży- było podane 350m. Ale to chyba w linii prostej, bo nasz dom znajdował się na zboczu wzniesienia.Musieliśmy zatem pokonywać niezły dystans.Na szczęście odkryliśmy zatoczki w Bosanie i tam jeździliśmy.

spokojne miejsce. blisko do sklepów, rynku, plaży ( jednak polecam plaże w innych miejscowościach).

brak rozrywek.

piękna okolica, choć wjeżdżając można mieć mieszane uczucia, ale w samym Pagu, przy słonecznej pogodzie rewelacja. Woda czyściutka, mieszkańcy bardzo mili, można za niską cenę skosztować tamtejszego winka, polecam;)

poza sezonem mało rozrywki, brak możliwości skorzystania z wycieczek fakultatywnych

wszystko zgodnie z ofertą, fajny apartament, jesteśmy zadowoleni

wszystko na najwyższym poziomie! polecam!

brak

urocze misteczko,wspaniali i zyczliwi ludzie,piekna okolica

Super miejscowość pod względem odpoczynku i rozrywki :) Razem z żoną poznaliśmy różne zakątki wyspy. Super jak ktoś wypożyczy rower i wtedy masz dostępne plaże tylko dla dwojga ;) Restauracje i konoby super - ceny za posiłki typu obiad dla 2, tak jak w Polsce na wybrzeżu. A polecam Pag wieczorem, wtedy ludzi więcej, imprez więcej - tak jakoś żywiej się robi. Co do apartamentów to biuro Adriatyk ma duży wybór w nich, ogólnie sa bardzo dobrze wyposażone i czyste. Na miejscu skorzystaliśmy z wycieczki FiszPiknik po zatoce - super wrażenia i wspomnienia :)

Za krótko byliśmy :)

W takim razie zapraszamy ponownie! Zachęcamy do zapoznania się z naszą najnowszą promocją, w ramach której otrzymają Państwo nawet 30 % dodatkowej zniżki za całkowitą wpłatę należności do 31 grudnia br.